Misją szkoły jest kształcić, ale też kształtować kolejne pokolenia. Najczęściej kojarzoną z nauką szkolną metodą tego kształtowania jest ocenianie. To dobry i potrzebny proces, ale tylko realizowany właściwie pozwala osiągać szkole jej najwyższe cele.

Ch. Gallowey w „Psychologii uczenia się i nauczania” napisał: ocenianie to proces zbierania informacji, formułowania sądów o informacjach oraz podejmowania decyzji. Pierwszy element – zbieranie informacji – jest praktyką powszechną. Każdy nauczyciel zbiera informacje o tym, jak przebiega proces uczenia się poszczególnych uczniów. Codziennością jest także formułowanie sądów na ten temat. Nauczyciele na drodze nieformalnej (oj słabiutko, słabiutko, mogło być lepiej, świetnie), jak i formalnej (w odniesieniu do kryteriów wynikających z wymagań edukacyjnych) wypowiadają opinie o poziomie osiągnięć edukacyjnych ucznia. Również udziałem każdego nauczyciela jest podejmowanie decyzji – wyraża się ona w jednej z sześciostopniowej skali ocen.

Ale skoro wszystkie elementy definicji są realizowane, czy warto zwrócić uwagę na coś jeszcze? Nową perspektywę wyznacza ustawa o systemie oświaty i rozporządzenie w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania. Szczególnie interesujące są 2 zapisy :

Ocenianie osiągnięć edukacyjnych i zachowania ucznia odbywa się w ramach oceniania wewnątrzszkolnego, które ma na celu:

  1. informowanie ucznia o poziomie jego osiągnięć edukacyjnych i jego zachowaniu oraz o postępach w tym zakresie;
  2. udzielanie uczniowi pomocy w nauce poprzez przekazanie uczniowi informacji o tym, co zrobił dobrze i  jak powinien się dalej uczyć;
  3. udzielanie wskazówek do samodzielnego planowania własnego rozwoju;
  4. motywowanie ucznia do dalszych postępów w nauce i zachowaniu;[1]

oraz

Ocenianie bieżące z zajęć edukacyjnych ma na celu monitorowanie pracy ucznia oraz przekazywanie uczniowi informacji o jego osiągnięciach edukacyjnych pomagających w uczeniu się, poprzez wskazanie, co uczeń robi dobrze, co i jak wymaga poprawy oraz jak powinien dalej się uczyć.[2]

O ile pierwszy cel oceniania sformułowany w obu aktach wpisuje się w całości w definicję Gallowey’a, o tyle kolejne łączą nierozerwalnie proces nauki z indywidualnymi stylami uczenia się.

Wskazanie uczniowi, jak powinien się uczyć, nie jest możliwe bez rozeznania jego preferencji poznawczych. 

Polecenie „przeczytaj jeszcze raz, powtórz i przyjdź – wtedy ponownie Cię przepytam” nie przyniesie pożądanych efektów w przypadku każdego ucznia. To dobry sposób uczenia się dla tzw. „słuchowca”, obdarzonego inteligencją językową. Wskazanie tej drogi „wzrokowcowi” z inteligencją wizualno-przestrzenną jest obarczone ryzykiem niepowodzenia. Wielu uczniów w takiej sytuacji nie podejmuje wysiłku poznawczego, twierdząc, że i tak się nie nauczą. Wycofywanie się uczniów z podejmowania wysiłku uczenia się jest coraz powszechniejsze.

W zakresie wpływu nauczyciela jest wskazanie uczniowi sposobu na osiągniecie wyznaczonego celu. Dlatego projekt indywidualni.pl, w pełni zintegrowany z rozwiązaniem LIBRUS Synergia, wychodzi naprzeciw, tak nauczycielowi, który chce wskazywać uczniowi jak powinien dalej się uczyć, jak i uczniowi, który poznając siebie samego doświadcza, że cel jest możliwy do osiągnięcia.

  

Ewa Sitko

Nauczyciel dyplomowany z 30-letnim stażem zawodowym. Nagrodzona w 2008 roku Medalem Komisji Edukacji Narodowej za zasługi dla oświaty. Edukator programu „Nowa Szkoła”– CODN Grupa 1000/2. Metodyk przy WOM w Katowicach i Krakowie. Autor i realizator programów wychowawczych. Koordynator szkolnych działań wychowawczych. Autorka publikacji dotyczących komunikacji interpersonalnej oraz aktywizacji odbiorcy procesu edukacyjnego.

1. Ustawa o Systemie Oświaty Rozdział 3a Art. 44b 5

2. Rozporządzenie MEN z dnia 10 czerwca 2015 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych Rozdział 2§ 14